Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
ogóle jest jakaś ograniczona prędkość chyba w mieście.
Bo to też jest dom koło domu
No jest, ale...
Nie stosują się w ogóle kierowcy.
Wie pani, w Warszawie jest pięćdziesiąt kilometrów na godzinę, a wszyscy jadą tak jakby, wie pani, na autostradzie byli.
Może marzenia takie są kierowców, żeby to była autostrada.
Ale, niestety, nasze drogi jeszcze długo nie będą takie.
No tak.
Przygotowane do szybkiej jazdy. Miałabym taką prośbę...
Kawkę?
Jakąś kawkę albo herbatkę, cokolwiek tak...
Kawę zrobię pani.
Taką malutką, dobrze, tak...
Dobrze.
Chciałam wam opowiedzieć historię z piątku. Pojechałam na targ robić zakupy. Nie, nawet w sobotę to
ogóle jest jakaś ograniczona prędkość chyba w mieście. &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Bo to też jest dom koło domu &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No jest, ale... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie stosują się w ogóle kierowcy. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Wie pani, w &lt;name type="place"&gt;Warszawie&lt;/&gt; jest pięćdziesiąt kilometrów na godzinę, a wszyscy jadą tak jakby, wie pani, na autostradzie byli. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Może marzenia takie są kierowców, żeby to była autostrada. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale, niestety, nasze drogi jeszcze długo nie będą takie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No tak. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Przygotowane do szybkiej jazdy.&lt;pause&gt; Miałabym taką prośbę... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Kawkę? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jakąś kawkę albo herbatkę, cokolwiek tak... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Kawę zrobię pani. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Taką malutką, dobrze, tak... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Dobrze. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Chciałam wam opowiedzieć historię z piątku. Pojechałam na targ robić zakupy. Nie, nawet w sobotę to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego