Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
nią, rysując w istocie karykaturę zamiast postaci tragicznej.
- Bo grałam postać z innego filmu. Ale to nie ma znaczenia. Do dziś uważam, że beze mnie byłoby nudno. To był pokaz mojej sprawności zawodowej. Jeśli źle użytej - trudno. Wielu widzów uwielbia tę rolę. Ale z drugiej strony, czasem ludziom podoba się byle co.
- Nie ma dobrej roli, jeśli zaprzecza logice opowiadania, najwyżej "pokaz sprawności", a to nie to samo. Ale zostawmy nieszczęsną "Matkę swojej matki", długo nie pożyła. A rola w "Makbecie"?
- Przez całe życie zarzucano mi brak aktorskiej subordynacji. Słyszałam, że nie umiem się podporządkować koncepcji reżysera, zwłaszcza jeśli jest niedoświadczony i
nią, rysując w istocie karykaturę zamiast postaci tragicznej.<br>- Bo grałam postać z innego filmu. Ale to nie ma znaczenia. Do dziś uważam, że beze mnie byłoby nudno. To był pokaz mojej sprawności zawodowej. Jeśli źle użytej - trudno. Wielu widzów uwielbia tę rolę. Ale z drugiej strony, czasem ludziom podoba się byle co.<br>- Nie ma dobrej roli, jeśli zaprzecza logice opowiadania, najwyżej "pokaz sprawności", a to nie to samo. Ale zostawmy nieszczęsną "Matkę swojej matki", długo nie pożyła. A rola w "Makbecie"?<br>- Przez całe życie zarzucano mi brak aktorskiej subordynacji. Słyszałam, że nie umiem się podporządkować koncepcji reżysera, zwłaszcza jeśli jest niedoświadczony i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego