Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Wielbłąd na stepie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1978
step, ale to cudze, cudze i nic na to nie da się poradzić. Kiedyś dziwiłam się ludziom, że zależy im, aby spocząć w swojej ziemi, bo ziemia wydawała mi się jednaka, dopiero musiałam spojrzeć na step i żal mi się zrobiło zostawić tam swoje kości. Chciałabym je donieść pod brzózkę byle jaką. Są jakieś wieści od nas?
- Okropne. Terror, egzekucje uliczne. Słyszała pani o obozach koncentracyjnych? Są, jak się okazuje. Tylko co przyszła wiadomość, że w Oświęcimiu od wiosny tego roku trują więźniów gazem. Cyklon B, tak się ten gaz nazywa. Trują masowo. Tak podaje Londyn w polskim programie. Jeśli tak dalej
step, ale to cudze, cudze i nic na to nie da się poradzić. Kiedyś dziwiłam się ludziom, że zależy im, aby spocząć w swojej ziemi, bo ziemia wydawała mi się jednaka, dopiero musiałam spojrzeć na step i żal mi się zrobiło zostawić tam swoje kości. Chciałabym je donieść pod brzózkę byle jaką. Są jakieś wieści od nas?<br>- Okropne. Terror, egzekucje uliczne. Słyszała pani o obozach koncentracyjnych? Są, jak się okazuje. Tylko co przyszła wiadomość, że w Oświęcimiu od wiosny tego roku trują więźniów gazem. Cyklon B, tak się ten gaz nazywa. Trują masowo. Tak podaje Londyn w polskim programie. Jeśli tak dalej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego