to z myślą o polskiej klienteli, ale złażą się tam różni, przeróżni, siła by gadać...<br>- Z tego da się skromnie żyć, a przede wszystkim spłacać kredyt, bo w Stanach wszystko, Witku, na kredyt, więc choćbyś był na samym starcie, tak jak my, możesz mieć samochód, telewizor, meble, pralkę, co chcesz, bylebyś spłacał; przerwiesz - koniec! Przychodzą, zabierają, wynoszą, wracasz do punktu wyjścia, a nawet gorzej, bo drugi raz możesz już kredytu nie dostać... Potworna robota - otwieramy o siedemnastej, jak ferajna kończy pracę i chce się napić, a zamykamy, bywa, że i o czwartej nad ranem, a wtedy już nie rozróżniam twarzy, tylko