jak ja byłam zarejestrowana, to się tyle <gap></><br><who3>- Nie musisz się rejestrować, bo to podatek zapłacisz, jako za dzieło.</><br><who4>- No tak.</><br><who3>- A to może być, wiesz, nie musisz mieć firmy żadnej... zrób parę tam...</><br><who4>- No, zawsze parę groszy by mi wleciało.</><br><who3>- Takie sklepiki są właśnie w Śródmieściu fajne, gdzie sprzedają takie cacka.</><br><who4>- <vocal desc="Mhm"></><br><who3>- Byś sobie trochę zarobiła.</><br><who4>- Bo prywatnie trochę coś podkreślić, żeby gdzieś to spróbować.</><br><who3>- Żałuję, bo czytałam w Wyborczej, Wyborcza, w Supermarkecie pokazywali takie sklepiki dziwne, właśnie Wyborcza podawała taki sklep, wiesz, takie śmieszne, takie pamiątki sprzedają, wiesz, takie inne, jeden nie wiem, czy przy Lwowskiej, jakiś taki, no, gdzieś w