naszego postanowienia w widzialnych okolicznościach, jakie ją poprzedzają. Chcemy wiedzieć, na mocy jakiej racji podjęliśmy decyzję, i znajdujemy, że zdecydowaliśmy się bez racji, być może nawet na przekór racji. Ale to właśnie jest w niektórych przypadkach najlepsza racja. Bo czynność spełniona nie wyraża już takiej czy innej powierzchownej idei, niemal całkowicie zewnętrznej w stosunku do nas, wyraźnej i łatwej do wyrażenia: ona odpowiada na całość naszych uczuć, naszych myśli i naszych najbardziej intymnych inspiracji, na tę szczególną koncepcję życia, która jest równoważna z całym naszym minionym doświadczeniem, krótko - na naszą osobistą ideę szczęścia i honoru... Nieobecność wszelkich dotykalnych racji jest tym