Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
mąciły strugę świateł. Zapachniało miejskim zmierzchem w tropikach.
- Jest w człowieku okrutna ciekawość - szeptała Margit. - Zapomina, że one też pragną, cierpią, chciałby się wedrzeć w ich tajemnice, dowiedzieć, jak żyją, co sprawia im radość.... Choć wiem, że to niedobra wiedza, skoro nie mogę im pomóc.
- To, co mają, bardzo sobie cenią, a nawet myślą, że los je wyróżnił; są syte, noszą jedwabne sari, otacza je podziw i pożądanie, trafiają się stali wielbiciele... Nie tylko przyjmują podarki, ale i obdzielają nimi własną rodzinę - wzruszył ramionami malarz - tego, co byście w imię nakazów waszego świata próbowali im narzucić, jakoby dla ich dobra, wcale
mąciły strugę świateł. Zapachniało miejskim zmierzchem w tropikach.<br>- Jest w człowieku okrutna ciekawość - szeptała Margit. - Zapomina, że one też pragną, cierpią, chciałby się wedrzeć w ich tajemnice, dowiedzieć, jak żyją, co sprawia im radość.... Choć wiem, że to niedobra wiedza, skoro nie mogę im pomóc.<br>- To, co mają, bardzo sobie cenią, a nawet myślą, że los je wyróżnił; są syte, noszą jedwabne sari, otacza je podziw i pożądanie, trafiają się stali wielbiciele... Nie tylko przyjmują podarki, ale i obdzielają nimi własną rodzinę - wzruszył ramionami malarz - tego, co byście w imię nakazów waszego świata próbowali im narzucić, jakoby dla ich dobra, wcale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego