Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 19.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
wszystkie weekendy do końca listopada. Ludzie chcą za wszelką cenę uniknąć opodatkowania odsetek od swoich oszczędności. - Przychodzą ludzie w różnym wieku, i młodzi, i staruszkowie. Sumy też są różne. Właściwie nie ma reguł. Każdy lokuje tyle, ile może - mówi kolejna pracownica I Oddziału. Dużo spokojniej było w innych bankach w centrum Warszawy. W niewielkim oddziale Millenium BIG Bank SA przy ul. Zgoda, otwartym do godz. 16, w niedzielne popołudnie było zupełnie pusto - Ludzie przychodzili w sobotę. Dziś właściwie nie mamy co robić - skarżyli się pracownicy. - Może to dlatego, że jesteśmy małym oddziałem. Podobna sytuacja panowała w Citibanku na skrzyżowaniu al. Solidarności
wszystkie weekendy do końca listopada. Ludzie chcą za wszelką cenę uniknąć opodatkowania odsetek od swoich oszczędności. - Przychodzą ludzie w różnym wieku, i młodzi, i staruszkowie. Sumy też są różne. Właściwie nie ma reguł. Każdy lokuje tyle, ile może - mówi kolejna pracownica I Oddziału. Dużo spokojniej było w innych bankach w centrum Warszawy. W niewielkim oddziale Millenium BIG Bank SA przy ul. Zgoda, otwartym do godz. 16, w niedzielne popołudnie było zupełnie pusto - Ludzie przychodzili w sobotę. Dziś właściwie nie mamy co robić - skarżyli się pracownicy. - Może to dlatego, że jesteśmy małym oddziałem. Podobna sytuacja panowała w Citibanku na skrzyżowaniu al. Solidarności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego