Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
Zaczęła grzebać w plikach dzienników, przeglądając stronę za stroną, szukała wiadomości z Węgier. Kupiła kilka gazet i zwinęła ciasno upychając w torbie podróżnej.
Długo jechali środkiem spragnionej doliny, słońce poczerwieniało, wystarczyło, żeby je na chwilę spuścili z oczu i już usunęło się między grzbiety porosłe dżunglą spłowiałą od suszy.
Pośród chałup, glinianych gniazd przylepionych do skał, szukali wody. Półnagi stary chłop o twarzy z hebanu zaprowadził ich do studni, a raczej głębokiego skalnego zbiornika. Wodę czerpano skórzaną sakwą, lina nawijała się skrzypiąc, grube bryzgi ściekały w kamienne gardło, śpiewając i dzwoniąc, od tych głosów szczodrze rozlewanej wody jeszcze bardziej chciało się
Zaczęła grzebać w plikach dzienników, przeglądając stronę za stroną, szukała wiadomości z Węgier. Kupiła kilka gazet i zwinęła ciasno upychając w torbie podróżnej.<br>Długo jechali środkiem spragnionej doliny, słońce poczerwieniało, wystarczyło, żeby je na chwilę spuścili z oczu i już usunęło się między grzbiety porosłe dżunglą spłowiałą od suszy.<br>Pośród chałup, glinianych gniazd przylepionych do skał, szukali wody. Półnagi stary chłop o twarzy z hebanu zaprowadził ich do studni, a raczej głębokiego skalnego zbiornika. Wodę czerpano skórzaną sakwą, lina nawijała się skrzypiąc, grube bryzgi ściekały w kamienne gardło, śpiewając i dzwoniąc, od tych głosów szczodrze rozlewanej wody jeszcze bardziej chciało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego