Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
ogóle nie istnieje. w najlepszym razie można było mieć jedynie poczucie bezpieczeństwa.
Minęło znów trochę czasu, gdy w oddali dostrzegł wybrzeże Wietnamu. Za moment był już nad lądem. Zubożałe w listowie drzewa zdawało się drzemały jeszcze w cichym, chłodnym, zamglonym powietrzu. Od czasu do czasu małe kulki jakichś szałasów czy chałup tuliły się do skraju dżungli niczym stadka wystraszonych, przycupniętych do ziemi, szarych kuropatw.
Starał się utrzymać "Crusader'a" ponad zasięgiem turbulencji ale i tak rozpędzoną maszyną co raz wstrząsał silnie kapryśny wiatr. Gdy wychodził nieco wyżej, chmury przysłaniały drogę, której chcąc wyjść na Wattay postanowił się trzymać.
Nie chciał lecieć dalej
ogóle nie istnieje. w najlepszym razie można było mieć jedynie poczucie bezpieczeństwa.<br>Minęło znów trochę czasu, gdy w oddali dostrzegł wybrzeże Wietnamu. Za moment był już nad lądem. Zubożałe w listowie drzewa zdawało się drzemały jeszcze w cichym, chłodnym, zamglonym powietrzu. Od czasu do czasu małe kulki jakichś szałasów czy chałup tuliły się do skraju dżungli niczym stadka wystraszonych, przycupniętych do ziemi, szarych kuropatw.<br>Starał się utrzymać "Crusader'a" ponad zasięgiem turbulencji ale i tak rozpędzoną maszyną co raz wstrząsał silnie kapryśny wiatr. Gdy wychodził nieco wyżej, chmury przysłaniały drogę, której chcąc wyjść na Wattay postanowił się trzymać.<br>Nie chciał lecieć dalej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego