Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
przywiózł do Gdańska tekst deklaracji i doprowadził do jej podpisania. Sam był jednym z trzech sygnatariuszy. W Komitecie Założycielskim razem z nim znalazł się Andrzej Gwiazda. - Krzysztof to człowiek na wskroś uczciwy i rozsądny - mówi Gwiazda. - Ale też uparty, trudno się z nim współpracowało.

Lityński mówi dosadniej: - On ma paskudny charakter. Po założeniu WZZ brat Wyszkowskiego został aresztowany i w mieszkaniu Krzysztofa rozpoczęto głodówkę. Lityński przyjechał z Warszawy, aby ich wesprzeć. - W tym niedużym mieszkaniu Krzysztof kręcił się wśród paru osób i w kółko szczuł jednych przeciw drugim - wspomina. - On po prostu nie lubi ludzi. Mówienie o nich dobrze przychodzi mu
przywiózł do Gdańska tekst deklaracji i doprowadził do jej podpisania. Sam był jednym z trzech sygnatariuszy. W Komitecie Założycielskim razem z nim znalazł się Andrzej Gwiazda. - Krzysztof to człowiek na wskroś uczciwy i rozsądny - mówi Gwiazda. - Ale też uparty, trudno się z nim współpracowało. <br><br>Lityński mówi dosadniej: - On ma paskudny charakter. Po założeniu WZZ brat Wyszkowskiego został aresztowany i w mieszkaniu Krzysztofa rozpoczęto głodówkę. Lityński przyjechał z Warszawy, aby ich wesprzeć. - W tym niedużym mieszkaniu Krzysztof kręcił się wśród paru osób i w kółko szczuł jednych przeciw drugim - wspomina. - On po prostu nie lubi ludzi. Mówienie o nich dobrze przychodzi mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego