Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
o kał wewnętrzny, którego pełna musiała być dusza, jeżeli na te rzeczy się zdobyła. Idzie o jakieś niesłychanie obrzydłe zjawisko duszy ludzkiej, która w ten sposób postąpić może. Potworny karzeł, wylęgły z rodzimych bagien. Bity po pysku przez każdego z zaborców, sprzedawany z rąk do rąk, płatny. Oto ci, którzy chcą obniżyć do swego poziomu to, co zostało wyniesione wysoko". Tak o ludziach znieważających głowę państwa mówił w 1923 r. Józef Piłsudski. A ponieważ zbliża się kampania prezydencka, niejednemu politykowi pod świąteczną choinką można życzyć, aby po zakończeniu tej batalii również i jego nie dotyczyła ostra reprymenda naczelnika.
Salonowiec
Gdybym był
o kał wewnętrzny, którego pełna musiała być dusza, jeżeli na te rzeczy się zdobyła. Idzie o jakieś niesłychanie obrzydłe zjawisko duszy ludzkiej, która w ten sposób postąpić może. Potworny karzeł, wylęgły z rodzimych bagien. Bity po pysku przez każdego z zaborców, sprzedawany z rąk do rąk, płatny. Oto ci, którzy chcą obniżyć do swego poziomu to, co zostało wyniesione wysoko". Tak o ludziach znieważających głowę państwa mówił w 1923 r. Józef Piłsudski. A ponieważ zbliża się kampania prezydencka, niejednemu politykowi pod świąteczną choinką można życzyć, aby po zakończeniu tej batalii również i jego nie dotyczyła ostra reprymenda naczelnika.<br> Salonowiec <br> Gdybym był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego