Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
gdy się rozmawia, to bez gniewu, myśli snuje się spokojnie, w przyjaznym dialogu, wnioskując trafnie, przebywając w najbliższej okolicy prawdy. Wtedy, na przykład, najciekawiej interpretowano mity już istniejące, a inne z rozwagą tworzono. Owe mity, co jak przypowieści i byliny miały uczyć ludzi obcowania z bogami. Wprawdzie Agesilaos, król Sparty, chełpił się, że podczas jego bankietów mędrców rzeczy frywolne przeplatają się z powagą, a rzeczy poważne perlą się humorem, to my dziś z ledwie wyczuwalnym przekąsem zapytamy: a czymże innym powinna być filozofia? Prawda tkwi pośrodku jak oścień, mówiono o niej, podglądając ją ze wszystkich stron, drażniła, dokuczała, wino ułatwiało zrozumienie jej
gdy się rozmawia, to bez gniewu, myśli snuje się spokojnie, w przyjaznym dialogu, wnioskując trafnie, przebywając w najbliższej okolicy prawdy. Wtedy, na przykład, najciekawiej interpretowano mity już istniejące, a inne z rozwagą tworzono. Owe mity, co jak przypowieści i byliny miały uczyć ludzi obcowania z bogami. Wprawdzie Agesilaos, król Sparty, chełpił się, że podczas jego bankietów mędrców rzeczy frywolne przeplatają się z powagą, a rzeczy poważne perlą się humorem, to my dziś z ledwie wyczuwalnym przekąsem zapytamy: a czymże innym powinna być filozofia? Prawda tkwi pośrodku jak oścień, mówiono o niej, podglądając ją ze wszystkich stron, drażniła, dokuczała, wino ułatwiało zrozumienie jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego