Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.15 (12)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kiepsko mi szło. 4 grudnia otworzyłam w tym miejscu kiosk - kwituje właścicielka. Policjanci wykluczyli, że została tam podłożona bomba lub, że wybuchły butle z gazem. Jak się dowiedzieliśmy wybuch najprawdopodobniej spowodowało naczynie z benzyną podpalone i wrzucone do środka przez bandytów.
PB

Warszawiacy mają wielkie serca
Sprawdziliśmy, czy mieszkańcy stolicy chętnie pomagają potrzebującym
To nieprawda, że warszawiacy to egoiści, ciągle się śpieszą i że nie zauważają potrzebujących. Przekonał się wczoraj o tym nasz dziennikarz, który udając rekonwalescenta, prosił o pomoc przechodniów. Mimo niżu, pluchy i depresji wiszącej w powietrzu pomagali wszyscy. Ba, bez pytania sami się do tego rwali!
- Proszę poczekać
kiepsko mi szło. 4 grudnia otworzyłam w tym miejscu kiosk&lt;/&gt; - kwituje właścicielka. Policjanci wykluczyli, że została tam podłożona bomba lub, że wybuchły butle z gazem. Jak się dowiedzieliśmy wybuch najprawdopodobniej spowodowało naczynie z benzyną podpalone i wrzucone do środka przez bandytów.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;PB&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Warszawiacy mają wielkie serca&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Sprawdziliśmy, czy mieszkańcy stolicy chętnie pomagają potrzebującym&lt;/&gt;<br>To nieprawda, że warszawiacy to egoiści, ciągle się śpieszą i że nie zauważają potrzebujących. Przekonał się wczoraj o tym nasz dziennikarz, który udając rekonwalescenta, prosił o pomoc przechodniów. Mimo niżu, pluchy i depresji wiszącej w powietrzu pomagali wszyscy. Ba, bez pytania sami się do tego rwali!<br>&lt;q&gt;- Proszę poczekać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego