Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
za murami - Lorna i inne - Ludzie z dżonek - Alfred jest szczerze ubawiony

Po południu szóstego dnia siódmego księżyca Roku Wołu sposobiłem się do wyjścia na miasto z mego pokoju hotelowego w Kaulun, czyli Dziewięciu Smokach, w brytyjskiej kolonii koronnej Hongkong, co znaczy Wonny Port.
Silnik urządzenia klimatyzacyjnego tłoczył do pokoju chłodne powietrze. Trzeba było jednak opuścić tę wyspę szczęścia i zanurzyć się w wilgotny upał władający miastem o tej porze roku. Zmieniałem czwartą już owego dnia koszulę, kiedy małe radio, ustawione na stoliku nocnym, częstowało mnie z głośnika popisami orkiestry kobziarzy stacjonowanego tu pułku szkockiej piechoty. Raptem przerwano nadawanie melodii, zrodzonych
za murami - Lorna i inne - Ludzie z dżonek - Alfred jest szczerze ubawiony<br><br> Po południu szóstego dnia siódmego księżyca Roku Wołu sposobiłem się do wyjścia na miasto z mego pokoju hotelowego w Kaulun, czyli Dziewięciu Smokach, w brytyjskiej kolonii koronnej Hongkong, co znaczy Wonny Port.<br> Silnik urządzenia klimatyzacyjnego tłoczył do pokoju chłodne powietrze. Trzeba było jednak opuścić tę wyspę szczęścia i zanurzyć się w wilgotny upał władający miastem o tej porze roku. Zmieniałem czwartą już owego dnia koszulę, kiedy małe radio, ustawione na stoliku nocnym, częstowało mnie z głośnika popisami orkiestry kobziarzy stacjonowanego tu pułku szkockiej piechoty. Raptem przerwano nadawanie melodii, zrodzonych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego