Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nie za wszelką cenę. (Muza)





męski punkt widzenia

Okruchy

Potencjalnymi klientkami wszystkich firm są kobiety. Andrzej Brzeski

- Niedziela 7.30 rano. Cichutko na paluszkach udaję się do kuchni, by przygotować śniadanie moim paniom. Żona przewraca się na drugi bok, bo miała party z okazji przejęcia jednej spółki przez drugą. Córka chrapie, bo miała party z okazji udanego debiutu w spółce. Ja wyleciałem ze spółki, bo ośmieliłem się mieć inne zdanie niż szefowa.
- Naszymi klientkami są kobiety, a pan nie ma pojęcia, czego oczekują - powiedziała wskazując mi drzwi. - Potencjalnymi klientkami wszystkich firm są kobiety, bo to kobiety oglądają reklamy, kobiety słuchają porad
nie za wszelką cenę. (Muza)&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=28&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;męski punkt widzenia&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Okruchy&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Potencjalnymi klientkami wszystkich firm są kobiety. Andrzej Brzeski&lt;/&gt;<br><br>- Niedziela 7.30 rano. Cichutko na paluszkach udaję się do kuchni, by przygotować śniadanie moim paniom. Żona przewraca się na drugi bok, bo miała party z okazji przejęcia jednej spółki przez drugą. Córka chrapie, bo miała party z okazji udanego debiutu w spółce. Ja wyleciałem ze spółki, bo ośmieliłem się mieć inne zdanie niż szefowa. <br>- Naszymi klientkami są kobiety, a pan nie ma pojęcia, czego oczekują - powiedziała wskazując mi drzwi. - Potencjalnymi klientkami wszystkich firm są kobiety, bo to kobiety oglądają reklamy, kobiety słuchają porad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego