Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
kilkuletnie.
- To znaczy, wie pani...
- Małe dziecko nie wyodrębnia się ze świata w sposób, który my, dorośli, uznajemy za do tego stopnia naturalny, że aż pomijalny w opisie. Gdy już zacznie mówić - proszę kiedyś przy okazji zwrócić uwagę - nie używa nawet zaimka "ja". Przejście od zewnętrza do własnej jaźni jest ciągłe. "Jasiowi zimno". "Jaś chce to zobaczyć". "Jaś jest głodny". Tak właśnie, w trzeciej osobie. A teraz proszę sobie wyobrazić dziecko, które postrzega świat tyleż własnymi zmysłami, co poprzez zmysły cudze, ludzi go otaczających. Dziecko, które postrzega samego siebie - z zewnątrz właśnie. Z cudzymi myślami, wrażeniami. Moim zdaniem to w ogóle
kilkuletnie.<br>- To znaczy, wie pani...<br>- Małe dziecko nie wyodrębnia się ze świata w sposób, który my, dorośli, uznajemy za do tego stopnia naturalny, że aż pomijalny w opisie. Gdy już zacznie mówić - proszę kiedyś przy okazji zwrócić uwagę - nie używa nawet zaimka "ja". Przejście od zewnętrza do własnej jaźni jest ciągłe. "Jasiowi zimno". "Jaś chce to zobaczyć". "Jaś jest głodny". Tak właśnie, w trzeciej osobie. A teraz proszę sobie wyobrazić dziecko, które postrzega świat tyleż własnymi zmysłami, co poprzez zmysły cudze, ludzi go otaczających. Dziecko, które postrzega samego siebie - z zewnątrz właśnie. Z cudzymi myślami, wrażeniami. Moim zdaniem to w ogóle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego