się ostatnio koleżanka z pracy. - Obiecał, że zabierze nas na wczasy.<br>Pojechał, ale z kolegami, cały tydzień nie trzeźwieli". Spojrzała na mnie ze łzami w oczach: "Wiesz, najgorsze jest to, że ja go kocham, a on wciąż robi to samo. Mało tego, że pije, to jeszcze kiedy wraca do domu, ciągle się awanturuje.<br>Kilka razy mnie uderzył. Dopiero jak się napije, wtedy zaczyna tatusiować dzieciom <br>- sprawdza im zeszyty, przepytuje po to, żeby stwierdzić, że w ogóle się nie uczą. I zaraz zabiera się do wymierzania sprawiedliwości".</><br><who3>Anka: Jak widać, następną charakterystyczną cechą rodziny z problemem alkoholowym są częste i silne konflikty