Typ tekstu: Książka
Autor: Stachura Edward
Tytuł: Się
Rok wydania: 1988
Rok powstania: 1977
się przypuszcza teraz z tej tak zwanej perspektywy lat, że to musiało się chyba narodzić gdzieś wtedy, gdzieś pod ów czas, kiedy się pasło krowę i kozę w parowie nad stawem nazywanym Trzeciakiem albo Trzecią Wodą i się leżało na łące, i się patrzyło w górę na sunące po niebie ciemne chmury i jasne obłoki.
Się przypuszcza teraz, że chyba na pewno gdzieś wtedy, gdzieś pod ów czas.
Ach, Santa Polonia, się sobie przypomniało w tej chwili, po raz pierwszy w życiu, po tylu tylu latach, coś niesamowitego...
- Wiesz, Michał...
- Przepraszam cię, Jolka; nie odzywaj się jeszcze przez moment.
- Ciągle nasłuchujesz
się przypuszcza teraz z tej tak zwanej perspektywy lat, że to musiało się chyba narodzić gdzieś wtedy, gdzieś pod ów czas, kiedy się pasło krowę i kozę w parowie nad stawem nazywanym Trzeciakiem albo Trzecią Wodą i się leżało na łące, i się patrzyło w górę na sunące po niebie ciemne chmury i jasne obłoki.<br>Się przypuszcza teraz, że chyba na pewno gdzieś wtedy, gdzieś pod ów czas.<br>Ach, Santa Polonia, się sobie przypomniało w tej chwili, po raz pierwszy w życiu, po tylu tylu latach, coś niesamowitego...<br>- Wiesz, Michał...<br>- Przepraszam cię, Jolka; nie odzywaj się jeszcze przez moment.<br>- Ciągle nasłuchujesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego