Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
technika, czasem nawet zastępuje człowieka, bo już nie tylko transportowy ciągnik wjeżdża między szpalery, lecz cały kombajn się tam pakuje, by szarpać, zrywać, strząsać dojrzałe winogrona. Są to maszyny coraz inteligentniejsze, nigdy jednak nie wyręczą one do końca ludzkich oczu i rąk, czujnych oczu, co najdokładniej wypatrzą każde złote lub ciemne grono, czułych rąk, co - choć lepkie od soku, od zakurzonej słodyczy - najzręczniej je zbiorą, a gdy trzeba, przebiorą. Nie dźwiga się już daleko ciężkich pojemników, kiedyś tak charakterystycznych koszy na ramionach, na plecach, ale nadal warunki terenowe są różne, więc nie na każde zbocze - mimo postępów w kształtowaniu tektonicznym terenu
technika, czasem nawet zastępuje człowieka, bo już nie tylko transportowy ciągnik wjeżdża między szpalery, lecz cały kombajn się tam pakuje, by szarpać, zrywać, strząsać dojrzałe winogrona. Są to maszyny coraz inteligentniejsze, nigdy jednak nie wyręczą one do końca ludzkich oczu i rąk, czujnych oczu, co najdokładniej wypatrzą każde złote lub ciemne grono, czułych rąk, co - choć lepkie od soku, od zakurzonej słodyczy - najzręczniej je zbiorą, a gdy trzeba, przebiorą. Nie dźwiga się już daleko ciężkich pojemników, kiedyś tak charakterystycznych koszy na ramionach, na plecach, ale nadal warunki terenowe są różne, więc nie na każde zbocze - mimo postępów w kształtowaniu tektonicznym terenu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego