Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o remoncie pracowni,o zdrowiu,o pogodzie
Rok powstania: 2000
bo to pracownia, im to szybko wybiłam z głowy a powiedziałam, że jak nie to ja dziękuję, rezygnuję, kto tam wiesz pójdzie, żadnego tam nie można warsztatu robić, bo to jest przecież słychać aż do parteru, jak cokolwiek się powie, i na wszystko i tak dalej i teraz to się cieszą, że w ogóle ktoś jest, kto płaci co miesiąc, bo przecież ludzie nie płacą w takich miejscach w ogóle, czynszu, bo to biedota jak gdzieś tam...
W różnych miejscach nie płacą...
w ogóle im nie płacą, więc oni mają stałe mało, ale mają i ktoś utrzymuje to no, w miarę
bo to pracownia, im to szybko wybiłam z głowy a powiedziałam, że jak nie to ja dziękuję, rezygnuję, kto tam wiesz pójdzie, żadnego tam nie można warsztatu robić, bo to jest przecież słychać aż do parteru, jak cokolwiek się powie, i &lt;gap&gt; na wszystko i tak dalej i teraz to się cieszą, że w ogóle ktoś jest, kto płaci co miesiąc, bo przecież ludzie nie płacą w takich miejscach w ogóle, czynszu, bo to biedota jak gdzieś tam&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;W różnych miejscach nie płacą&lt;/&gt;...<br>&lt;who3&gt;w ogóle im nie płacą, więc oni mają stałe mało, ale mają i ktoś utrzymuje to no, w miarę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego