w postępowaniu przed Trybunałem, został wezwany do złożenia w jego sprawie sprawozdania do Strasburga. Przypadek Migonia jest jedną z 17 polskich spraw, zarejestrowanych w Komisji i wstępnie rozpatrywanych: bada się stronę formalną, nie prawną. Jak mówi Antoni Kura, prokurator wojewódzki w Tarnowie, zastosowanie aresztu wobec Migonia było w pełni uzasadnione ciężarem gatunkowym zarzutów i jego zachowaniem: zmieniał miejsca zamieszkania, próbował zdobyć nowy paszport, znieść wspólnotę majątkową z żoną. Sąd Najwyższy też nie miał zastrzeżeń, a Sąd Apelacyjny zauważył, że z powodu odwołań, do których oczywiście Migoń miał prawo, akta sprawy znajdowały się przez 8 miesięcy poza prokuraturą. To przedłużyło postępowanie. Sam proces