Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
powtarza, ale nie tutaj, tylko w innych miejscach świata. Michel jest młody, on jeszcze wielu rzeczy musi się nauczyć. Żeby chociaż żył pan Petrie, to powspominalibyśmy Henryka, oni się tak przyjaźnili.
Ale ja przecież nie skończyłam historii o panu Petrie.
Jak ta jego starsza córeczka miała cztery latka, to bardzo ciężko zachorowała. Najpierw nie mogła się w ogóle ruszać ani jeść, ani sama siusiać, ani zupełnie nic, a po roku umarła, a oni, pan Petrie i jego żona, przeżyli przez ten czas prawdziwy koszmar, poruszyli niebo i ziemię, wydali wszystkie pieniądze, popadli w ogromne długi, nawet od nas pożyczali, ale ja
powtarza, ale nie tutaj, tylko w innych miejscach świata. Michel jest młody, on jeszcze wielu rzeczy musi się nauczyć. Żeby chociaż żył pan Petrie, to powspominalibyśmy Henryka, oni się tak przyjaźnili.<br>Ale ja przecież nie skończyłam historii o panu Petrie.<br>Jak ta jego starsza córeczka miała cztery latka, to bardzo ciężko zachorowała. Najpierw nie mogła się w ogóle ruszać ani jeść, ani sama siusiać, ani zupełnie nic, a po roku umarła, a oni, pan Petrie i jego żona, przeżyli przez ten czas prawdziwy koszmar, poruszyli niebo i ziemię, wydali wszystkie pieniądze, popadli w ogromne długi, nawet od nas pożyczali, ale ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego