powtarza, ale nie tutaj, tylko w innych miejscach świata. Michel jest młody, on jeszcze wielu rzeczy musi się nauczyć. Żeby chociaż żył pan Petrie, to powspominalibyśmy Henryka, oni się tak przyjaźnili.<br>Ale ja przecież nie skończyłam historii o panu Petrie.<br>Jak ta jego starsza córeczka miała cztery latka, to bardzo ciężko zachorowała. Najpierw nie mogła się w ogóle ruszać ani jeść, ani sama siusiać, ani zupełnie nic, a po roku umarła, a oni, pan Petrie i jego żona, przeżyli przez ten czas prawdziwy koszmar, poruszyli niebo i ziemię, wydali wszystkie pieniądze, popadli w ogromne długi, nawet od nas pożyczali, ale ja