No wszystko w porządku. Mateusz wstał, był w szkole, bo jakaś dziewczyna zadzwoniła, że musi zdjęcia czy coś <gap> Ale już wrócił no i o godzinie czternastej mają to zakończenie roku. To znaczy rozdanie świadectw. Proszę? No wiesz, z tego tak wynika. Do... pojechał do szkoły i wrócił. Tak że na cmentarz <vocal desc="yyy">myślałam, że pojedziemy teraz, wiesz? Ale on się umówił i powiedział, że <vocal desc="hem"> w takim razie jak wróci ze szkoły, to będzie gdzieś koło szesnastej, siedemnastej, to możemy pojechać i później tata go odwiezie gdzieś tam kamerę czy coś odebrać. Czy powiększalnik, tak, Mateusz? </><br><who3>Yhy.</><br><who1>Coś tam ma odebrać. Tak, już