Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
talibom, niweczył z takim trudem tworzony zgodny muzułmański front przeciwko Amerykanom, którzy wyruszając na afgańską wyprawę wojenną, nie mieliby innego wyjścia, jak zawrzeć z nim w końcu przymierze. Tak umocniony, Massud stanowiłby już nie tylko przeszkodę, ale śmiertelne zagrożenie. Osama musiał się go pozbyć, zanim zaatakował Amerykę.
Początek wojny przebiegał co do joty zgodnie z nakreślonymi wcześniej w pieczarach planami. Massud zginął, a atak na Amerykę okazał się straszliwszy i skuteczniejszy, niż myślał. Odwetu Amerykanów zaś i tak się spodziewano.
Osama, który nie zamierzał z nimi walczyć, ale przeczekać ich pierwsze uderzenie, zniknął, zanim pierwsze bomby spadły na stolicę talibów, Kandahar. Mówiono, że
talibom, niweczył z takim trudem tworzony zgodny muzułmański front przeciwko Amerykanom, którzy wyruszając na afgańską wyprawę wojenną, nie mieliby innego wyjścia, jak zawrzeć z nim w końcu przymierze. Tak umocniony, Massud stanowiłby już nie tylko przeszkodę, ale śmiertelne zagrożenie. Osama musiał się go pozbyć, zanim zaatakował Amerykę.<br>Początek wojny przebiegał co do joty zgodnie z nakreślonymi wcześniej w pieczarach planami. Massud zginął, a atak na Amerykę okazał się straszliwszy i skuteczniejszy, niż myślał. Odwetu Amerykanów zaś i tak się spodziewano.<br>Osama, który nie zamierzał z nimi walczyć, ale przeczekać ich pierwsze uderzenie, zniknął, zanim pierwsze bomby spadły na stolicę talibów, Kandahar. Mówiono, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego