rozmawiać z dzieckiem, wyjaśniając sprawę na poziomach: technicznym, biologiczno-fizjologicznym, religijno-duchowym lub uczuciowym.<br>Przyjmując techniczny punkt widzenia, odsyłamy dziecko do zjawisk przyrody. Mówimy: "Popatrz, jak ťToŤ robią ptaszki albo pieski - mama z tatą robią to tak samo". Jest to odpowiedź niedobra, przede wszystkim dlatego, że nie wyjaśnia dziecku tego, co je naprawdę interesuje. Ono nie pyta wszak o to, jak się robi dzieci, ale w jaki sposób znalazło się na świecie. Redukowanie pytania do poziomu technicznego jest niesprawiedliwe wobec pytającego i będzie przez dziecko źle przyjęte.<br>Na poziomie biologicznym z kolei można próbować objaśniać dziecku fizjologię poczęcia i ciąży, pokazywać zdjęcia