Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.12
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
w kieszeni - opowiada dalej. - Wyciągnąłem ją. Była skurczona z zimna, trzymała się za brzuch. Miałem ją cały czas na rękach, żeby nie wychłodziła się jeszcze bardziej.

Gratulacje na gali

Pogotowie przyjechało dość szybko.
- Byłem cały mokry, więc komendant straży pożarnej odwiózł mnie do domu - mówi z wdzięcznością Z. Kuchnicki. - Prosiłem, co prawda żeby nikomu nie mówił o mnie, ale jednak się wydało. Nie przepadam za rozgłosem.
Jeszcze tego samego dnia żołnierz pojechał odwiedzić uratowaną kobietę w szpitalu. - Powiedzieli mi, że już z nią dobrze, ale wpuścić do niej nie chcieli.
Starosta Elżbieta Urbanowicz-Przysiężna uhonoruje dzisiaj bohatera, wręczając mu list gratulacyjny podczas
w kieszeni - opowiada dalej. - Wyciągnąłem ją. Była skurczona z zimna, trzymała się za brzuch. Miałem ją cały czas na rękach, żeby nie wychłodziła się jeszcze bardziej.<br><br>&lt;tit&gt;Gratulacje na gali&lt;/&gt;<br><br>Pogotowie przyjechało dość szybko. <br>- Byłem cały mokry, więc komendant straży pożarnej odwiózł mnie do domu - mówi z wdzięcznością Z. Kuchnicki. - Prosiłem, co prawda żeby nikomu nie mówił o mnie, ale jednak się wydało. Nie przepadam za rozgłosem. <br>Jeszcze tego samego dnia żołnierz pojechał odwiedzić uratowaną kobietę w szpitalu. - Powiedzieli mi, że już z nią dobrze, ale wpuścić do niej nie chcieli. <br>Starosta Elżbieta Urbanowicz-Przysiężna uhonoruje dzisiaj bohatera, wręczając mu list gratulacyjny podczas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego