Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
ale ona nic, patrzy na te sto złotych, jak na jakieś żelki - i nie chce wziąć - Ale co też pani, pani prezesowo..?, nie trzeba.., ja tak po sąsiedzku.. proszę schować.. I tak się przekomarzały, kto ma te pieniądze zabrać, ale wreszcie Elżbieta jej na odchodnym wcisnęła prawie siłą do torebki - co tam sto złotych, człowiek pójdzie raz do sklepu i nie ma, a miała ona w tym swój dalekosiężny plan. Plan to już wiadomo jaki.
Jak już plan dojrzał, to Elżbieta go doprowadziła do realizacji w jednej chwili. Błyskawicznie. Napisała podanie, ale samo podanie to wiadomo nie wystarczy, kupiła więc jeszcze, plus
ale ona nic, patrzy na te sto złotych, jak na jakieś żelki - i nie chce wziąć - Ale co też pani, pani prezesowo..?, nie trzeba.., ja tak po sąsiedzku.. proszę schować.. I tak się przekomarzały, kto ma te pieniądze zabrać, ale wreszcie Elżbieta jej na odchodnym wcisnęła prawie siłą do torebki - co tam sto złotych, człowiek pójdzie raz do sklepu i nie ma, a miała ona w tym swój dalekosiężny plan. Plan to już wiadomo jaki. <br>Jak już plan dojrzał, to Elżbieta go doprowadziła do realizacji w jednej chwili. Błyskawicznie. Napisała podanie, ale samo podanie to wiadomo nie wystarczy, kupiła więc jeszcze, plus
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego