Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
pojawiał się w jego pokoju.
- Melduję posłusznie panie oberleutnant, że byłem przesłuchiwany przez majora von Rhode.
Kloss podszedł do niego i długo, w milczeniu przyglądał się temu chłopcu, którego znał od roku, wybawiwszy go przedtem z nielichych tarapatów.
- Chodziło o dziewczynę - powiedział Kurt.
- Co powiedziałeś?
- Dlaczego pan oberleutnant pyta? To, co trzeba, panie oberleutnant... A potem przyprowadzili do sztabu jakiegoś chłopa, którego złapali z furmanką. Sam go widziałem.
- Dziękuję, Kurt. Możesz iść, Kurt.
- Nie przydam się?
- Nie - powiedział Kloss. - Tu się już nie przydasz.
Usiłował rozważać sytuację chłodno i trzeźwo. Co mógł zeznać chłop, który znalazł Krucka pod lasem? Tylko tyle, że
pojawiał się w jego pokoju.<br>- Melduję posłusznie panie oberleutnant, że byłem przesłuchiwany przez majora von Rhode.<br>Kloss podszedł do niego i długo, w milczeniu przyglądał się temu chłopcu, którego znał od roku, wybawiwszy go przedtem z nielichych tarapatów.<br>- Chodziło o dziewczynę - powiedział Kurt.<br>- Co powiedziałeś?<br>- Dlaczego pan oberleutnant pyta? To, co trzeba, panie oberleutnant... A potem przyprowadzili do sztabu jakiegoś chłopa, którego złapali z furmanką. Sam go widziałem.<br>- Dziękuję, Kurt. Możesz iść, Kurt.<br>- Nie przydam się?<br>- Nie - powiedział Kloss. - Tu się już nie przydasz.<br>Usiłował rozważać sytuację chłodno i trzeźwo. Co mógł zeznać chłop, który znalazł Krucka pod lasem? Tylko tyle, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego