złota i brylantów, <br>i czego tam jeszcze, Marych mówi, że takiego <br>folksdojczera toby trzeba w ciemnej ulicy <br>skopać i po wszystkim, ale Marych młody jest, <br>porywczy; podobno wtedy, jak go nie było przez te <br>lata po wojnie, to był w jakimś obozie i odpokutował, <br>ciekawe, jak mógł odpokutować za tych, co przez niego <br>ziemię gryzą, nikt się do niego z początku nie odzywał, <br>ale pani nie wie, jacy są ludzie, więc jak zaczął tam <br>pracować i okazało się, że może coś <br>załatwić, to od razu znaleźli się tacy, co go <br>potrzebują... więc dlatego Blokowa...<br><br>Ptak znudzony monotonnym głosem opowiadającej <br>przeleciał nisko