Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 27.3
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1998
prowadzonych w różnych resortach, środowiskach i organizacjach pozarządowych, prowadzić badania i analizy społeczne (wytrzymajcie, zaraz będzie koniec - przyp. Żur.), analizować w związku ze spodziewaną reformą ustrojową państwa związane z tym problemem inicjatywy samorządowe, a także zaplanować kompleksowe, systemowe zmiany prawne". Uff, ale się ktoś narobił, żeby to wymyślić, a jeszcze coś takiego powiedzieć.

Że też ludzie wstydu nie mają. Kiedy tenże Rybicki, jeszcze posłem nie będąc, wykrzykiwał na wiecach: Zawsze Polska, zawsze wolność, zawsze rodzina, ja sądziłem, że facet ma jakiś program. Tym bardziej że Krzaklewski wymachiwał do kamery swoim prorodzinnym programem, a Balcerowicz swoim i dawali słowo, że to nie makulatura
prowadzonych w różnych resortach, środowiskach i organizacjach pozarządowych, prowadzić badania i analizy społeczne (wytrzymajcie, zaraz będzie koniec - przyp. Żur.), analizować w związku ze spodziewaną reformą ustrojową państwa związane z tym problemem inicjatywy samorządowe, a także zaplanować kompleksowe, systemowe zmiany prawne". Uff, ale się ktoś narobił, żeby to wymyślić, a jeszcze coś takiego powiedzieć.<br><br> Że też ludzie wstydu nie mają. Kiedy tenże Rybicki, jeszcze posłem nie będąc, wykrzykiwał na wiecach: Zawsze Polska, zawsze wolność, zawsze rodzina, ja sądziłem, że facet ma jakiś program. Tym bardziej że Krzaklewski wymachiwał do kamery swoim &lt;orig&gt;prorodzinnym&lt;/&gt; programem, a Balcerowicz swoim i dawali słowo, że to nie makulatura
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego