najgorszych nawet snach nie mogła się spodziewać takich wiadomości. Ukochany syn był cały i zdrowy, ale w tym momencie nie była pewna, czy nie wolałaby usłyszeć o jego śmierci.</><br>O 12.30 w szkole Westside Middle w Jonesboro rozległ się alarm przeciwpożarowy. Wszyscy byli zaskoczeni, gdyż wcześniej nie zapowiadano alarmu ćwiczebnego. Ktoś rzucił, iż syrenę alarmową z pewnością włączył jeden z uczniów. Jednakże, niezależnie od przyczyny alarmu, zgodnie z instrukcją nauczyciele rozpoczęli przygotowania uczniów do wyjścia ze szkoły. Dzieci wychodziły spokojnie, nie wpadały w panikę, robiły to już wiele razy, ba, cieszyły się nawet z niespodziewanej przerwy w zajęciach, radośnie i