Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
wieku. Wsi biednej, typowej, w której nie każdy mógł mieć kaflowy piec i galerię świętych obrazów, malowane wotum w kościele czy kapliczkę przy domu. Nie każdy miał nawet piec chlebowy. Wróćmy po tej dygresji do opisu wnętrza chałupy. Oto piec, nierzadko duży, wysoki, ustawiony w kacie, przy wejściu, zajmujący do ćwierci powierzchni izby. Na palenisku gotowano, w głębi głównego otworu wypiekano chleb. Piec miał rożne wnęki, schowki, ozdobne gzymsy, murki. W dolnej wnęce, przy podłodze, suszono drewno na rozpałkę, niekiedy trzymano kurczęta lub króliki. W zakamarkach przechowywano potrawy, by nie ostygły, na drążkach przylegających do ścian suszono odzież. Na piecu polegiwali
wieku. Wsi biednej, typowej, w której nie każdy mógł mieć kaflowy piec i galerię świętych obrazów, malowane wotum w kościele czy kapliczkę przy domu. Nie każdy miał nawet piec chlebowy. Wróćmy po tej dygresji do opisu wnętrza chałupy. Oto piec, nierzadko duży, wysoki, ustawiony w kacie, przy wejściu, zajmujący do ćwierci powierzchni izby. Na palenisku gotowano, w głębi głównego otworu wypiekano chleb. Piec miał rożne wnęki, schowki, ozdobne gzymsy, murki. W dolnej wnęce, przy podłodze, suszono drewno na rozpałkę, niekiedy trzymano kurczęta lub króliki. W zakamarkach przechowywano potrawy, by nie ostygły, na drążkach przylegających do ścian suszono odzież. Na piecu polegiwali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego