namiętności zarówno w świecie bohaterów, jak i w samej narracji.<br>Może jest więc inaczej, może to nie dekoracja, lecz bohater dramatu? Śmiem nawet powiedzieć: jeden z głównych bohaterów filmów Viscontiego, a w każdym razie bohaterów dramatu. Tak, mam na myśli właśnie kulturę i jej szczególną sublimację, którą stanowi sztuka.<br>Ale cytat o eunuchu jest też na rzeczy. Zwróćmy uwagę: temu określeniu mógłby podlegać stary profesor z Portretu rodzinnego we wnętrzu, koneser sztuki, rozgoryczony, obrażony na świat, zamknięty w swojej patrycjuszowskiej pustelni niczym w wieży z kości słoniowej. Nietrudno się domyśleć, że bohater filmu jest postacią najbliższą samemu autorowi, że późne arcydzieło