Do dupy - jak zwykle. Dziś zwlekłam się ledwo co z wyra - gdyby nie <orig>Tool</>, to bym chyba jeszcze do tej pory spała. Na polskim mieliśmy bardzo ciekawy temat: "O przeżyciach poetów w Tatrach"... Taaa... Powiedzcie mi, czy tylko ja jestem na tyle <orig>pogibana</>, że cieszę się, jak babka mówi o czasownikach dynamicznych i podaje przykład "róbmy to, w tej chwili, róbmy"??? Z antropologii udało się Oli zwiać na <orig>legalu</>, ale kurka ja musiałam zostać. Jezu, jaka to strata czasu to siedzenie na lekcjach u Pana Artura R... Narysowałam Kociaka (..pac..) i laurkę dla Justynki, a z połowy drugiej lekcji nas zwolniono