Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
tragedia, co paradoksalne, przywróciła ją życiu. Po pożarze, śmierci męża, nie chciało się jej żyć; atrofia woli, pustka, poczucie bezsensu, zawodowe czynności wykonywane automatycznie, prawie bez udziału świadomości. A w węgierskim szpitalu, leżąc bez ruchu, odzyskując co chwilę świadomość i co chwilę ją tracąc, doświadczyła czegoś nieprawdopodobnego. Człowiek naprawdę zagrożony czepia się życia za wszelką cenę. Dopiero wtedy zrozumiała, jak bardzo jednak chce żyć.
Z szumu słów węgierskich lekarzy zrozumiałam - Elisabeth Taylor, mnie przetłumaczyli tylko, że mam odmę płuc. Następnego dnia przyjechała Ela Karkoszka. Zapytałam, jak wyglądam. Ona, bez słowa, przysunęła mi ekran monitora podłączony do kontrolującej salę kamery, wszystko było tam
tragedia, co paradoksalne, przywróciła ją życiu. Po pożarze, śmierci męża, nie chciało się jej żyć; atrofia woli, pustka, poczucie bezsensu, zawodowe czynności wykonywane automatycznie, prawie bez udziału świadomości. A w węgierskim szpitalu, leżąc bez ruchu, odzyskując co chwilę świadomość i co chwilę ją tracąc, doświadczyła czegoś nieprawdopodobnego. Człowiek naprawdę zagrożony czepia się życia za wszelką cenę. Dopiero wtedy zrozumiała, jak bardzo jednak chce żyć. <br> Z szumu słów węgierskich lekarzy zrozumiałam - Elisabeth Taylor, mnie przetłumaczyli tylko, że mam odmę płuc. Następnego dnia przyjechała Ela Karkoszka. Zapytałam, jak wyglądam. Ona, bez słowa, przysunęła mi ekran monitora podłączony do kontrolującej salę kamery, wszystko było tam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego