Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
Rzeczypospolitej! Nie dość że waleczni, to jeszcze - jacyż eleganccy! Zwłaszcza - bronie konne i lotnicy! Prawdziwym salonem oficerskiej (i nie tylko) elegancji były konkursy hippiczne na pięknym drewnianym stadionie łazienkowskiego parku. Brali w nich udział Francuzi, Włosi, Niemcy, Rumuni, Węgrzy i oczywiście Polacy. Cały high life warszawski tam się spotykał w czerwcu bodaj, by ich podziwiać. Ułanów, szwoleżerów, strzelców konnych, artylerzystów. Polacy bardzo mocny byli wtedy w hippice. Królikiewicz, Szosland, Rómmel, Komorowski - to gwiazdy europejskiego siodła. Nic dziwnego, że od pięknych i wytwornych dam roiło się na trybunach, a w przerwach zawodów, na deptak7 u. stóp trybun odbywała się istna rewia mody
Rzeczypospolitej! Nie dość że waleczni, to jeszcze - jacyż eleganccy! Zwłaszcza - bronie konne i lotnicy! Prawdziwym salonem oficerskiej (i nie tylko) elegancji były konkursy hippiczne na pięknym drewnianym stadionie łazienkowskiego parku. Brali w nich udział Francuzi, Włosi, Niemcy, Rumuni, Węgrzy i oczywiście Polacy. Cały high life warszawski tam się spotykał w czerwcu bodaj, by ich podziwiać. Ułanów, szwoleżerów, strzelców konnych, artylerzystów. Polacy bardzo mocny byli wtedy w hippice. Królikiewicz, Szosland, Rómmel, Komorowski - to gwiazdy europejskiego siodła. Nic dziwnego, że od pięknych i wytwornych dam roiło się na trybunach, a w przerwach zawodów, na deptak7 u. stóp trybun odbywała się istna rewia mody
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego