Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Z pola walki
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1964
w ich szeregach haseł nacjonalistycznych. Jeśli zgodzimy się z autorem, że narastające spory narodowościowe między PPS a SPD były w tych konkretnych warunkach zjawiskiem nieuniknionym, to nie bez poważnych zastrzeżeń. Były one bowiem niewątpliwie zjawiskiem typowym i wyrażały oportunizm w kwestii narodowej. Nie sposób jednak po pierwsze - stawiać, jak to czyni Wehler, na jednej płaszczyźnie przejawów nacjonalizmu narodu uciskanego z przejawami szowinizmu wielkomocarstwowego, który reprezentowała w tym wypadku prawica SPD. Po drugie - nie mniej typowym zjawiskiem, choć nie decydującym wówczas o wzajemnych stosunkach, było istnienie w obu partiach elementów internacjonalistycznych, które potrafiły oprzeć się potężnemu czadowi socjalnacjonalizmu w pierwszych miesiącach wojny
w ich szeregach haseł nacjonalistycznych. Jeśli zgodzimy się z autorem, że narastające spory narodowościowe między PPS a SPD były w tych konkretnych warunkach zjawiskiem nieuniknionym, to nie bez poważnych zastrzeżeń. Były one bowiem niewątpliwie zjawiskiem typowym i wyrażały oportunizm w kwestii narodowej. Nie sposób jednak po pierwsze - stawiać, jak to czyni Wehler, na jednej płaszczyźnie przejawów nacjonalizmu narodu uciskanego z przejawami szowinizmu wielkomocarstwowego, który reprezentowała w tym wypadku prawica SPD. <page nr=86> Po drugie - nie mniej typowym zjawiskiem, choć nie decydującym wówczas o wzajemnych stosunkach, było istnienie w obu partiach elementów internacjonalistycznych, które potrafiły oprzeć się potężnemu czadowi socjalnacjonalizmu w pierwszych miesiącach wojny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego