Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł p. Aleksandra Paszyńskiego "Droga przez rynek" (POLITYKA-MIESZKANIA 11). Przebija z niego ogromna niemoc. Martwi stawianie budownictwa mieszkaniowego w tyle na piątej pozycji, kiedy wiadomo, że pożywienie i dach nad głową obok pracy, oświaty, ochrony zdrowia, zabezpieczenia socjalnego - to sprawy najważniejsze. Jaka perspektywa wyłania się z czysto rynkowych, wyłącznie komercyjnych zasad p. Paszyńskiego? Perspektywa mieszkań dla ludzi bardzo bogatych i zamożnych, żyjących np. z wynajmu mieszkań. Jak nam, biedakom, ze wszystkimi rozwiązaniami przymierzać się do świata zachodniego? Czy mamy się wzorować na nim w 100 proc. i jota w jotę robić to samo? Czemu książeczki mieszkaniowe tak
Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł p. Aleksandra Paszyńskiego "Droga przez rynek" (POLITYKA-MIESZKANIA 11). Przebija z niego ogromna niemoc. Martwi stawianie budownictwa mieszkaniowego w tyle na piątej pozycji, kiedy wiadomo, że pożywienie i dach nad głową obok pracy, oświaty, ochrony zdrowia, zabezpieczenia socjalnego - to sprawy najważniejsze. Jaka perspektywa wyłania się z czysto rynkowych, wyłącznie komercyjnych zasad p. Paszyńskiego? Perspektywa mieszkań dla ludzi bardzo bogatych i zamożnych, żyjących np. z wynajmu mieszkań. Jak nam, biedakom, ze wszystkimi rozwiązaniami przymierzać się do świata zachodniego? Czy mamy się wzorować na nim w 100 proc. i jota w jotę robić to samo? Czemu książeczki mieszkaniowe tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego