Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Przepisy obowiązujące u nas zdają się ignorować takie sytuacje.

Jedno z sugerowanych rozwiązań polega na oddaniu decyzji w ręce miejscowych przedstawicielstw handlowych w naszych ambasadach. Ich opinia mogłaby być wiążąca dla "Polservisu". Dotychczas takich opinii przedsiębiorstwo nie bierze pod uwagę - jak to miało miejsce w przypadku doktora Nowaka.

A podchodząc czysto po gospodarsku, można byłoby zarobić rocznie parę milionów dolarów bez zmiany stanu faktycznego. Zmiany istniałyby tylko na papierze.




LAURKA DLA WALDORFFA

KAZIMIERZ KOŹNIEWSKI

To Zofia Nałkowska dziękując w 1952 roku za uczczenie przez ZLP pięćdziesięciolecia jej twórczości powiedziała, używając słów jednej z bohaterek swych książek: czego jak czego, ale tego
Przepisy obowiązujące u nas zdają się ignorować takie sytuacje.<br><br> Jedno z sugerowanych rozwiązań polega na oddaniu decyzji w ręce miejscowych przedstawicielstw handlowych w naszych ambasadach. Ich opinia mogłaby być wiążąca dla "Polservisu". Dotychczas takich opinii przedsiębiorstwo nie bierze pod uwagę - jak to miało miejsce w przypadku doktora Nowaka.<br><br> A podchodząc czysto po gospodarsku, można byłoby zarobić rocznie parę milionów dolarów bez zmiany stanu faktycznego. Zmiany istniałyby tylko na papierze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=8&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;LAURKA DLA WALDORFFA&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;KAZIMIERZ KOŹNIEWSKI&lt;/&gt;<br><br>To Zofia Nałkowska dziękując w 1952 roku za uczczenie przez ZLP pięćdziesięciolecia jej twórczości powiedziała, używając słów jednej z bohaterek swych książek: czego jak czego, ale tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego