Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
spotkania zbliża się do nas czasem "cicho jak złodziej".
Moralne szamotanie się Jacka Kuronia nie jest bez wpływu na jego refleksję i orientację polityczna. Czuje on ciążącą również na nim odpowiedzialność za działania ludzi dawnej lewicy, którzy współtworzyli w Polsce nowy ustrój po II wojnie światowej. Żarliwe pragnienie jednoznaczności i czystości moralnej jest zrozumiałe nie tylko jako pragnienie wiarygodności oraz wyjścia naprzeciw społeczeństwu spragnionemu jednoznacznych, oczywistych wartości, ale również jako potrzeba katharsis. Nadawało to niewątpliwie nośność publicystyce i działalności czołowego twórcy KOR-u. Wydaje się, że jednak od pewnego momentu zaczęło mu utrudniać myśl i działalność polityczną.
Nie chcę tu oceniać
spotkania zbliża się do nas czasem "cicho jak złodziej".<br> Moralne szamotanie się Jacka Kuronia nie jest bez wpływu na jego refleksję i orientację polityczna. Czuje on ciążącą również na nim odpowiedzialność za działania ludzi dawnej lewicy, którzy współtworzyli w Polsce nowy ustrój po II wojnie światowej. Żarliwe pragnienie jednoznaczności i czystości moralnej jest zrozumiałe nie tylko jako pragnienie wiarygodności oraz wyjścia naprzeciw społeczeństwu spragnionemu jednoznacznych, oczywistych wartości, ale również jako potrzeba katharsis. Nadawało to niewątpliwie nośność publicystyce i działalności czołowego twórcy KOR-u. Wydaje się, że jednak od pewnego momentu zaczęło mu utrudniać myśl i działalność polityczną.<br> Nie chcę tu oceniać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego