Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
przekonanie, że człowiek zabłąkany w puszczach, w towarzystwie dzikich zwierząt i dzikich plemion nie traci nic ze swojej wartości moralnej, przeciwnie, dopiero wtedy ją zyskuje. Dzięki temu przekonaniu farmer w kraciastej koszuli, odmawiający modlitwę wieczorną na progu zbudowanej własnymi rękami chaty w borach nad Missisipi czy Missouri mógł czuć się czystym i szlachetnym, obywając się bez spowiednika i kaznodziei. Obok oparta o nie heblowaną ławę błyszczała w zachodzącym słońcu jego strzelba. Z niej to zgładził niejednego Indianina, broniąc się albo biorąc udział w obławach na pierwotnych mieszkańców ziemi, którą zagarnął.

Wytrwała i ślepa energia potrzebowała usprawiedliwiającej i oczyszczającej iluzji. A przecie
przekonanie, że człowiek zabłąkany w puszczach, w towarzystwie dzikich zwierząt i dzikich plemion nie traci nic ze swojej wartości moralnej, przeciwnie, dopiero wtedy ją zyskuje. Dzięki temu przekonaniu farmer w kraciastej koszuli, odmawiający modlitwę wieczorną na progu zbudowanej własnymi rękami chaty w borach nad Missisipi czy Missouri mógł czuć się czystym i szlachetnym, obywając się bez spowiednika i kaznodziei. Obok oparta o nie heblowaną ławę błyszczała w zachodzącym słońcu jego strzelba. Z niej to zgładził niejednego Indianina, broniąc się albo biorąc udział w obławach na pierwotnych mieszkańców ziemi, którą zagarnął.<br><br> Wytrwała i ślepa energia potrzebowała usprawiedliwiającej i oczyszczającej iluzji. A przecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego