nich przyczynili.<br><br>Kiedy była mowa o dziesięciu wiekach naszego państwa, ktoś dowcipny<br>zauważył, że okres ten równa się dziesięciu Solskim. W gruncie rzeczy<br>mierzenie czasu wiekiem różnych ludzi nie byłoby pozbawione swoistego<br>wdzięku. Mogłoby to brzmieć mniej więcej tak:<br><br>- Przed trzema &lt;orig&gt;putramentami&lt;/&gt; urodził się Juliusz Słowacki.<br><br>Albo:<br><br>- Dwie i pół &lt;orig&gt;czyżewskie&lt;/&gt; temu Polska odzyskała niepodległość.<br><br>Podobna metoda dałaby się zastosować również i do innych miar.<br><br>Najwyższy z moich przyjaciół jest Dygat. Można by go potraktować jako<br>miarę długości.<br><br>Mówiłoby się:<br><br>- Z domu do placu Konstytucji mam dwieście &lt;orig&gt;dygatów&lt;/&gt;.<br><br>Albo:<br><br>- Norma mieszkaniowa na jedną osobę wynosi trzy &lt;orig&gt;dygaty&lt;/&gt; kwadratowe.<br><br>W podobny sposób