prezydenckich przemówień. <br><br>&lt;tit&gt;ZAPADNIK&lt;/&gt;<br><br>Po zamachach &lt;orig&gt;binladenowców&lt;/&gt; na USA jako pierwszy przywódca zadzwonił do George'a Busha z wyrazami współczucia. Potem zdecydowanie poparł wojnę z terroryzmem, dzięki czemu Zachód przestał krytykować Rosję za jej wojnę z terroryzmem czeczeńskim. Spotkał się z Bushem na jego ranczo w Teksasie i gawędzili sobie wesoło, jeżdżąc dżipem po &lt;orig&gt;bushowych&lt;/&gt; włościach. Wkrótce po tym Bush ogłosił wyjście USA z układu ABM o obronie antyrakietowej, co umożliwia Amerykanom budowę tzw. gwiezdnej tarczy i przeciw czemu Rosjanie bardzo mocno oponowali. Ale Putin przyjął tę decyzję ze stoickim spokojem, mówiąc, że nie zagraża ona bezpieczeństwu Rosji. Rosyjski prezydent to &lt;orig&gt;kagebista&lt;/&gt;-realista