Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Łódzcy biznesmeni dają jednak wiarę braciom. - Politykom muszą opłacać się wszyscy, którzy chcą robić w Łodzi poważne biznesy. Kolejka chętnych po pieniądze na kampanię jest z wyborów na wybory coraz dłuższa, bo wybory są coraz droższe. Niedługo będziemy pracować tylko na wyborcze ulotki i plakaty. Tak dłużej żyć się nie da - mówi właściciel jednej z łódzkich firm budowlanych.

Większość przedsiębiorców, tak jak Gałkiewiczowie, sponsoruje równocześnie kampanie kandydatów różnych partii. - Co roku latem muszę uzyskać zgodę na wystawienie ogródka na Piotrkowskiej. Jak dam pieniądze na kampanię nie temu co trzeba, na cztery lata zostanę bez ogródka. To byłby koniec mojego interesu. Wolę
Łódzcy biznesmeni dają jednak wiarę braciom. - Politykom muszą opłacać się wszyscy, którzy chcą robić w Łodzi poważne biznesy. Kolejka chętnych po pieniądze na kampanię jest z wyborów na wybory coraz dłuższa, bo wybory są coraz droższe. Niedługo będziemy pracować tylko na wyborcze ulotki i plakaty. Tak dłużej żyć się nie da - mówi właściciel jednej z łódzkich firm budowlanych.<br><br>Większość przedsiębiorców, tak jak Gałkiewiczowie, sponsoruje równocześnie kampanie kandydatów różnych partii. - Co roku latem muszę uzyskać zgodę na wystawienie ogródka na Piotrkowskiej. Jak dam pieniądze na kampanię nie temu co trzeba, na cztery lata zostanę bez ogródka. To byłby koniec mojego interesu. Wolę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego