Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
tuż nade mną.
Nie wiem zresztą, czy obudziły mnie głosy, czy ból, który teraz obejmuje całe moje ciało.
Wytężam wzrok, przyglądając się twarzom nade mną.
Za chwilę rozpływają się i nikną, wszystko przesłania mgła.
- To naprawdę nie będzie bolało - mówi lekarz i słyszę zaraz jego następne słowa, jakby uciekające gdzieś daleko w tunel.

- Trzeba będzie to zrobić natychmiast, jak tylko wzmocni się organizm.
Zdążyłam jeszcze uświadomić sobie z przerażeniem, co lekarz ma na myśli i znowu opanowuje mnie uczucie, jakbym spadała w przepaść w stanie nieważkości.
Ostatnim wysiłkiem otrząsam się z tego stanu i na moment rejestruję uchem szelest fartucha i
tuż nade mną.<br> Nie wiem zresztą, czy obudziły mnie głosy, czy ból, który teraz obejmuje całe moje ciało.<br> Wytężam wzrok, przyglądając się twarzom nade mną.<br> Za chwilę rozpływają się i nikną, wszystko przesłania mgła.<br> - To naprawdę nie będzie bolało - mówi lekarz i słyszę zaraz jego następne słowa, jakby uciekające gdzieś daleko w tunel.<br> &lt;page nr=49&gt;<br> - Trzeba będzie to zrobić natychmiast, jak tylko wzmocni się organizm.<br> Zdążyłam jeszcze uświadomić sobie z przerażeniem, co lekarz ma na myśli i znowu opanowuje mnie uczucie, jakbym spadała w przepaść w stanie nieważkości.<br> Ostatnim wysiłkiem otrząsam się z tego stanu i na moment rejestruję uchem szelest fartucha i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego