Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
równie kongenialnym przekładzie najlepsze utwory Szewczenki, a obok chociażby poetycką prozę Pawła Tyczyny z "Zamiast sonetów i oktaw", a przekonacie się jaka będzie reakcja zachodniego czytelnika.
Nadmierny kult autora "Kobzarza", nieuzasadnione a bezkrytyczne rozszerzanie pojęcia wielkości, bezspornej w człowieku, na wszystko, co napisał, utrudnia, a niekiedy nawet skutecznie paraliżuje proces dalszego wydobywania się z zaściankowości, z etnografizmu, z wyszywanych koszul, z jarmarku w Soroczyńcach, z pseudobukolicznej Małorosji, z "Natałok-Połtawok", " pereljicowanych na sowiecki ład. Natomiast odbrązowując poezję Szewczenki, nie popełniamy żadnego zamachu na jego wielkość duchową: po prostu ustawiamy sprawy na właściwym miejscu, trzymamy się rzeczywistych proporcji.
Wszystko sprowadza się do
równie kongenialnym przekładzie najlepsze utwory Szewczenki, a obok chociażby poetycką prozę Pawła Tyczyny z "Zamiast sonetów i oktaw", a przekonacie się jaka będzie reakcja zachodniego czytelnika.<br>Nadmierny kult autora "Kobzarza", nieuzasadnione a bezkrytyczne rozszerzanie pojęcia wielkości, bezspornej w człowieku, na wszystko, co napisał, utrudnia, a niekiedy nawet skutecznie paraliżuje proces dalszego wydobywania się z zaściankowości, z etnografizmu, z wyszywanych koszul, z jarmarku w Soroczyńcach, z pseudobukolicznej Małorosji, z "Natałok-Połtawok", " pereljicowanych na sowiecki ład. Natomiast odbrązowując poezję Szewczenki, nie popełniamy żadnego zamachu na jego wielkość duchową: po prostu ustawiamy sprawy na właściwym miejscu, trzymamy się rzeczywistych proporcji.<br>Wszystko sprowadza się do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego