Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Pożoga
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1922
za wszelką cenę coś czynić, coś działać, w czymkolwiek do życia należeć. Ale życie było ciągle z dala od nas, a z nami tylko tęsknota. Owej zimy była ona treścią naszego istnienia i jedynym jego wyrazem. Tęsknota układała nas do snu i tęsknota budziła nas z rana. Żyliśmy jak cienie dantejskie, których jedynym cierpieniem jest nieubłagana, nieustająca tęsknota.
Pierwszym człowiekiem, który nam przywiózł snop faktycznych wiadomości o naszych nieobecnych, o kraju, był Gliński, dyrektor antonińskiej cukrowni, któremu udało się dostać od Ukraińców pozwolenie na powrót
za wszelką cenę coś czynić, coś działać, w czymkolwiek do życia należeć. Ale życie było ciągle z dala od nas, a z nami tylko tęsknota. Owej zimy była ona treścią naszego istnienia i jedynym jego wyrazem. Tęsknota układała nas do snu i tęsknota budziła nas z rana. Żyliśmy jak cienie dantejskie, których jedynym cierpieniem jest nieubłagana, nieustająca tęsknota.<br>Pierwszym człowiekiem, który nam przywiózł snop faktycznych wiadomości o naszych nieobecnych, o kraju, był Gliński, dyrektor antonińskiej cukrowni, któremu udało się dostać od Ukraińców pozwolenie na powrót
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego