Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Kosmosie! Ohydny jest tam przecież stary Wojtys, który nie przestaje "bembergować", świętując swe dawne uciechy z kuchtami... W tych wszystkich przypadkach seksualne fantazmaty bądź ocierają się o gwałt i mord, bądź też do nich pośrednio prowadzą.
Ale przecież już w Ślubie (będącym, moim zdaniem, punktem zwrotnym całej twórczości Gombrowicza) Henryk, dążąc do związku z Manią, depcze wszelkie prawa boskie i ludzkie, wtrąca nawet do lochu rodziców!
Wymusza samobójstwo najbliższego przyjaciela! "Aresztuje" całe społeczeństwo, z wojskiem i policją włącznie! Jego panowanie zbiega się zaś niejasno z ingerencją obcego mocarstwa: Pijak jest przecież także Ambasadorem, czyim, jeżeli nie Hitlera? Hitler nawiedza też Gombrowicza
Kosmosie! Ohydny jest tam przecież stary Wojtys, który nie przestaje "bembergować", świętując swe dawne uciechy z kuchtami... W tych wszystkich przypadkach seksualne fantazmaty bądź ocierają się o gwałt i mord, bądź też do nich pośrednio prowadzą.<br>Ale przecież już w Ślubie (będącym, moim zdaniem, punktem zwrotnym całej twórczości Gombrowicza) Henryk, dążąc do związku z Manią, depcze wszelkie prawa boskie i ludzkie, wtrąca nawet do lochu rodziców!<br>Wymusza samobójstwo najbliższego przyjaciela! "Aresztuje" całe społeczeństwo, z wojskiem i policją włącznie! Jego panowanie zbiega się zaś niejasno z ingerencją obcego mocarstwa: Pijak jest przecież także Ambasadorem, czyim, jeżeli nie Hitlera? Hitler nawiedza też Gombrowicza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego