Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
1976 r. o godz. 15.10 zaalarmowano Pogotowie, że między Zmarzłą Przełęczą a wierzchołkiem Zamarłej Turni wypadkowi uległa turystka. Natychmiast startuje T. Augustyniak mając obok siebie S. Łukaszczyka "Zbójnika". M. Gąsienica i K. Gąsienica Byrcyn zjeżdżają na linie z pokładu śmigłowca stojącego w zawisie, lądując tuż obok rannej. Nieco niżej desantują się z nieodzownym sprzętem J. Gąsienica Józkowy i R. Mikiewicz. Po udzieleniu pierwszej pomocy i przetransportowaniu rannej do Koziej Dolinki zabiera ją stamtąd śmigłowiec. O godz. 17.45 turystka jest już w szpitalu.
Bardzo chciałbym oddać nastrój tej wyprawy, ukazać śmigłowiec zawieszony tuż nad ostrą granią i Maćka, który zjeżdża
1976 r. o godz. 15.10 zaalarmowano Pogotowie, że między Zmarzłą Przełęczą a wierzchołkiem Zamarłej Turni wypadkowi uległa turystka. Natychmiast startuje T. Augustyniak mając obok siebie S. Łukaszczyka "Zbójnika". M. Gąsienica i K. Gąsienica Byrcyn zjeżdżają na linie z pokładu śmigłowca stojącego w zawisie, lądując tuż obok rannej. Nieco niżej desantują się z nieodzownym sprzętem J. Gąsienica Józkowy i R. Mikiewicz. Po udzieleniu pierwszej pomocy i przetransportowaniu rannej do Koziej Dolinki zabiera ją stamtąd śmigłowiec. O godz. 17.45 turystka jest już w szpitalu.<br>Bardzo chciałbym oddać nastrój tej wyprawy, ukazać śmigłowiec zawieszony tuż nad ostrą granią i Maćka, który zjeżdża
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego